Mówi się, że człowiek, który wpadł w chorobę alkoholową, na zawsze już pozostaje alkoholikiem. Może jedynie pozostawać w tym bierny. Według specjalistów, stwierdzenie to dobrze oddaje specyfikę uzależnienia. Przejście odwyku i abstynencja nie są bowiem oznaką zupełnego pokonania nałogu. O wyleczeniu można mówić jedynie wtedy, gdy chory do końca życia nie powróci do picia. Odwyk jest jedynie wstępem do późniejszej, wieloletniej walki z samym sobą o to, by nie sięgnąć więcej po alkohol.
Na czym polega odwyk?
W wielu przypadkach odwyk dzieli się na dwa etapy. Pierwszym z nich jest odtrucie organizmu. Odbywa się ono w warunkach zamkniętych i pod ścisłą kontrolą specjalistów, którzy dbają, by u pacjenta nie wystąpiły problemy zdrowotne związane z głodem alkoholowym. Detoks bywa wspierany środkami farmakologicznymi. Po odtruciu następuje główna faza, czyli leczenie umysłu – psychoterapia indywidualna, niejednokrotnie wzbogacana o psychoterapię grupową i rodzinną. W tym okresie prowadzi się też ewentualną rehabilitację i fizjoterapię, jeśli istnieje taka potrzeba. Podejmuje się również działania z zakresu psychoedukacji. W większości placówek, poza spotkaniami terapeutycznymi, kuracjusze mają także czas dla siebie. Mogą go wykorzystać na integrację z innymi pacjentami, na własne przemyślenia lub na aktywność fizyczną. Możliwość wyzbycia się negatywnej energii na siłowni czy podczas zespołowych gier i zabaw to istotny element terapii. Szczegóły na temat odwyku w profesjonalnym ośrodku terapii uzależnień można znaleźć np. a stronie medox.org.pl.
Jak wygląda życie po odwyku?
Po zakończeniu odwyku najczęściej zaleca się kontynuację terapii, lecz przyjmuje ona formę indywidualnych wizyt u specjalisty. Ma na celu utwierdzenie pacjenta w przekonaniu, że jest w stanie zmagać się z życiowymi problemami bez sięgania po napoje procentowe. Ważne jest również samo szukanie rozwiązań wszystkich tych spraw, które dotąd wydawały się choremu niemożliwe do pokonania. Nawet po zakończeniu terapii utrwalającej, dobrze jest, jeśli alkoholik pamięta o zwróceniu się do terapeuty w przypadku, gdyby na nowo czuł bezsilność i przytłoczenie codziennymi sprawami. Liczy się także to, by chory potrafił umiejętnie organizować czas i wybierać towarzystwo, dając sobie jak najmniejsze możliwości nakierowania myśli na alkohol i powrotu do picia. Czeka go więc konpleksowa praca nad sobą, tak naprawdę do końca życia.
Rola rodziny w leczeniu alkoholizmu
Zarówno w trakcie samego leczenia, jak i po jego zakończeniu, niezwykle istotną rolę odgrywają bliscy chorego. Rodzina i przyjaciele powinni być wsparciem, dzięki któremu alkoholik będzie czuł motywację do walki. Po zakończeniu terapii, powinien wiedzieć, że nadal może na nich liczyć. Poza samą obecnością w jego życiu, powinni oni oferować także pomoc w kontrolowaniu zachowań chorego. W razie, gdyby miał problemy z dotrzymaniem swoich postanowień, to właśnie najbliżsi powinni zwrócić uwagę na popełniane przez niego błędy i pomoc mu wyeliminować je, bądź zasugerować ponowne skorzystanie ze wsparcia specjalisty.